Scroll
Zapraszamy na wystawę fotograficzną Andrzeja Ficowskiego pt. "Zapasowe oko widoku".
 
Wernisaż: 1 września, godz. 19.00
Finisaż: 6 października, godz. 20.00
Godziny zwiedzania w pozostałe dni będą podawane na bieżąco w wydarzeniu.
 
Miejsce: Czasoprzestrzeń, ul. Tramwajowa 1-3
Wystawa znajduje się w galerii w kontenerze, na tyłach kompleksu.
 
 
 
ubywający nabrzmiewa / w zwiększającym się ograniczeniu…
Tymoteusz Karpowicz
 
Indywidualna wystawa interdyscyplinarna „Zapasowe oko widoku” Andrzej Ficowskiego łączy w sobie różne formy ekspresji: fotografię, poezję, elementy teatru, dokument artystyczny oraz muzykę. Jej hybrydowy styl w założeniu jest „żywym organizmem” i przełamuje wyobrażenia o wystawie jako statycznej, tylko wizualnej prezentacji. Z tego powodu ekspozycję tę można czytać/oglądać w dowolny sposób, a decyzja o formie percepcji jej ostatecznego sensu zależy od odbiorcy.
 
Głównym elementem wystawy jest 30 fotografii wykonanych przez Andrzeja Ficowskiego w technice podczerwieni. Korespondują one z wybranymi przez autora utworami Tymoteusza Karpowicza z poematu Odwrócone światło – a może lepszym sformułowaniem byłoby: re-tworzą je. Autorskie zdjęcia zostały zrobione w ostatnich dwóch latach i są bezpośrednim nawiązaniem do tytułów z poematu, prezentując trudne do wizualnego uchwycenia zjawiska, procesy, antynomie, marginalne stany graniczne. Fotografie w podczerwieni ukazują niewidzialne procesy zachodzące między strukturą metafor słownych, które dzięki zerwaniu z realizmem fotograficznym pozwalają przesunąć granice percepcyjne ich odbioru, kwestionując w ten sposób klasyczny układ artysta-dzieło-odbiorca. Ponadto wystawa ukazuje zupełnie nieznane konteksty fotograficzne poematu Karpowicza, wpisując je w tradycję twórczości poetyckiej opartej na korespondencji sztuk, a szczególnie powiązań słowa pisanego i mówionego z fotografią.
 
Część tekstową wystawy współtworzą, również w formie wizualnej, triady słowne z poematu Odwrócone światło: „oryginał” jako krótkie wypowiedzenie, „kopia artystyczna” jako akt kreacji twórczych praw oraz „kalki logiczne” jako naukowa precyzja, dokładność i ścisłość zaczerpnięta z logiki formalnej. Centralnie osadzony „oryginał” pełni funkcję scalającą „kopię” z „kalką”, wyznaczając w ten sposób granicę percepcji i ramy postrzegania. Z jednej strony mamy więc „kalki” nieobjętych obszarów myśli, z drugiej „kopie” ciała ludzkiego jako granicy świata, ze szczególnym uwzględnieniem oka i źrenicy jako szczególnie wrażliwych narzędzi poznawczych doświadczających wizualnych implozji Karpowicza.
 
Wystawa zrywa z percepcją linearną, zwracając się w stronę odbioru aktywnie symultanicznego, gdzie fraza tekstowa poematu Karpowicza staje się wizualnym artefaktem, który można odbierać niejako za pomocą jednego spojrzenia. Odczuwając wręcz dosłownie rozziew pomiędzy fizycznością i myślowością, balansując w rozbuchanym hybrydowym transferze przeżyć, niemożliwych do skupienia się w jednolitej formie, odbiorca zostaje zaproszony do przemodelowania własnej wyobraźni, aby dotrzeć do kresu własnej fantazji i ułożyć w sobie indywidualny wybór „oryginałów” wyłonionych z „kalek logicznych” i „kopii artystycznych” własnego życia.
 

Fotografie, aranżacja ciemni fotograficznej: Andrzej Ficowski
Muzyka: Roman Felczyński
Melodeklamacja: Paweł Kutny
Projekt graficzny: Pracownia Witryna
Promocja: Barbara Matczak
Produkcja: Rita Baum
Projekt współfinansowany ze środków Gminy Wrocław
Zapasowe oko widoku Zapasowe oko widoku Zapasowe oko widoku Zapasowe oko widoku Zapasowe oko widoku Zapasowe oko widoku Zapasowe oko widoku Zapasowe oko widoku Zapasowe oko widoku Zapasowe oko widoku Zapasowe oko widoku Zapasowe oko widoku Zapasowe oko widoku Zapasowe oko widoku